Górnicy od jakiegoś czasu nie mają swoich przedstawicieli w radzie KGHM. Związkowcy z niecierpliwością czekają na nowe wybory, których termin ma wyznaczyć zarząd spółki. Ma, ale wciąż tego nie zrobił. – Dochodzą do nas plotki, że trwa to tak długo, ponieważ układany jest nowy regulamin wyborów, który ma uniemożliwić start pewnym osobom – mówią Ryszard Zbrzyzny i Leszek Hajdacki ze Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego.
– Związek nie wyraził co prawda jeszcze swojej opinii na ten temat, ale jestem gotowy wystartować w wyborach – wyznaje Leszek Hajdacki, który nieraz reprezentował już pracowników Polskiej Miedzi w radzie spółki. – Do tej pory pracowałem tutaj w sposób odpowiedzialny. Wszystko zależy jednak od pracowników. To oni wypowiedzą się, czy chcą, żebym reprezentował ich w radzie nadzorczej.
Hajdacki podejrzewa jednak, że start w wyborach uniemożliwi mu nowy regulamin, który podobno jest tworzony. – Wszystkiego możemy się spodziewać. Nie wiemy, jak będzie wyglądał ten nowy regulamin – dodaje związkowiec.
Gdy górnicy, w głosowaniu, odwołali Lecha Jaronia, Macieja Łaganowskiego i Pawła Markowskiego, którzy zastąpili w nadzorze spółki wcześniejszych przedstawicieli załogi – Józefa Czyczerskiego, Leszka Hajdackiego i Ryszarda Kurka – związkowcy liczyli, że nowe wybory zostaną rozpisane na przełomie lipca i sierpnia tego roku. Wygląda jednak na to, że tak się nie stanie. Próbowaliśmy zapytać rzecznika miedziowej spółki Dariusza Wyborskiego, czy wyznaczono już termin wyborów. Jednak od dawna nie odbiera on od nas telefonu.
Wybory to nie koniec drogi. Wybranych przez załogę Polskiej Miedzi reprezentantów muszą jeszcze zaakceptować akcjonariusze. Na razie jednak zajmą się oni uzupełnieniem rady nadzorczej o jedną osobę. 17 sierpnia zdecydują, kto zastąpi Roberta Oliwę, który na początku lipca zrezygnował z pracy w radzie.
Z ostatniej chwili – Po wielu godzinach udało nam się wreszcie skontaktować z rzecznikiem prasowym spółki Dariuszem Wyborskim, który poinformował, że wybory mają się odbyć na początku września.
