Korupcja w ZG „Rudna”: osiem osób z prokuratorskimi zarzutami

19052

W zamian za łapówki jeden z kierowników w kopalni „Rudna” miał zamawiać dla załogi bony firmy Sodexo. Śledztwo w tej sprawie prowadzi legnicka Prokuratura Okręgowa, a zarzuty usłyszało do tej pory osiem osób.

Według ustaleń prokuratury, proceder trwał długo: od roku 2011 do 2021. W tym czasie kierownik działu socjalno-administracyjnego ZG „Rudna” miał przyjąć w sumie 49 tys. zł łapówki za zamawianie dla pracowników bonów konkretnej firmy – Sodexo.

O sprawie napisała „Gazeta Wyborcza”, która wskazała, że korupcja wyszła na jaw dzięki pracownikowi samego Sodexo, który powiadomił organy ścigania. W odpowiedzi na nasze pytania Prokuratura Okręgowa w Legnicy nie odniosła się do wątku sygnalisty, podała jednak, że wśród podejrzanych jest pięciu byłych i obecnych pracowników Sodexo, jeden pracownik ZG „Rudna” oraz dwóch przedsiębiorców.

Poprosiliśmy o komentarz obie spółki. Dyrektor generalny i wiceprezes Sodexo Arkadiusz Rochala potwierdził, że firma wypowiedziała umowy czterem pracownikom, ale wszystkie inne informacje na ich temat są objęte ochroną danych osobowych; stanowią też tajemnicę handlową przedsiębiorstwa.

– Gdy tylko zarząd Sodexo dowiedział się o prowadzonym śledztwie, natychmiast poinformował centralę z siedzibą we Francji, która natychmiast uruchomiła procedury audytu wewnętrznego. Dalsze informacje dotyczące wewnętrznych działań Sodexo w tym zakresie objęte są tajemnicą handlową i biznesową i jako takie są poufne zgodnie z artykułem 11. ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji – mówi Rochala i zapewnia, że etyczne i uczciwe prowadzenie biznesu jest dla firmy kluczowe. 

Fot. Pixabay

Na tajemnicę przedsiębiorstwa i prawo do prywatności osób na szeregowych stanowiskach powołał się też KGHM Polska Miedź. Spółka wie o prowadzonym śledztwie, natomiast nie jest informowana o przebiegu postępowania – zarówno KGHM, jak i Sodexo same nie są stronami prokuratorskiego postępowania.

– W celu przeciwdziałania naruszeniom prawa KGHM stosuje wewnętrzne procedury, mające zarówno charakter organizacyjny, jak i finansowy. Służą one m.in. monitorowaniu i kontroli stosowanych przez Spółkę praktyk w obszarze doboru kontrahentów, zawierania umów czy rachunkowości. Spółka aktywnie reaguje na wszelkie informacje dotyczące ewentualnych nieprawidłowości i w uzasadnionych przypadkach współpracuje w tym zakresie z organami ścigania – poinformowało nas biuro prasowe Polskiej Miedzi.

Ta historia już niebawem może doczekać się ciągu dalszego na sali sądowej, ponieważ śledztwo jest już na etapie końcowym. Ośmiu podejrzanym postawiono już zarzuty dotyczące korupcji i posługiwania się nierzetelną dokumentacją księgową w celu sfinansowania działań przestępczych.

– Jeżeli chodzi o pracownika ZG „Rudna”, prokurator przedstawił mu zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za niedozwoloną czynność preferencyjną lub czyn nieuczciwej konkurencji przy zamówieniu na dostawę bonów od spółki Sodexo. Z naszych ustaleń wynika, że obecnie już nie pracuje na tym kierowniczym stanowisku – twierdzi Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Do sprawy wrócimy.

współpraca: SzK


POWIĄZANE ARTYKUŁY