Sypnęło gradem

16

Sprawdziły się zapowiedzi meteorologów. Zgodnie z ich przewidywaniami, nad lubińską częścią powiatu przeszła burza, której towarzyszyło gradobicie.

Lodowe kulki pojawiły się tuż po godzinie piętnastej. Najwięcej ich spadło m.in. w lesie na trasie Chróstnik-Karczowiska. Samochodowe wycieraczki nie radziły sobie z żywiołem.

– Około godziny 15.10, gdy jechałam autobusem do Osieka, nagle oberwała się chmura. Grad był wielkości około 1 cm. To było przerażające! – relacjonuje nasza Czytelniczka, która – na dowód – przesłała zdjęcia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY