Amatorskie rozgrywki na start

12

Zaledwie kilka dni trwał rozbrat lubińskich zawodników z rozgrywkami Playarena. Po przeprowadzeniu reorganizacji we wszystkich miejskich ligach ruszył kolejny, już czwarty w historii Lubina sezon największych rozgrywek piłkarskich amatorów w całej Europie!

W porównaniu z poprzednim sezonem doszło do jednej znaczącej zmiany w strukturach lubińskich rozgrywek. Zamiast czwartej ligi uruchomione zostały dwie grupy w trzeciej lidze, co w dalszej perspektywie pomóc ma drużynom, które chcą dołączyć do rywalizacji w trakcie sezonu. – Staraliśmy się podzielić zespoły według kryterium geograficznego. Jedna grupa to zespoły przede wszystkim z Przylesia, natomiast druga to mieszkańcy Ustronia oraz Centrum. – podkreśla Piotr Fortuna, jeden z lubińskich Ambasadorów Playarena.

Znaczące zmiany zaszły także w stosunku do dwóch najsilniejszych lig w lubińskich strukturach. Na tą chwilę w obu gra po 15 zespołów, które z roku na rok prezentują coraz wyższy poziom. Coraz większa liczba drużyn powoduje, że rywalizacja w przeciągu całego sezonu zapowiada się jeszcze ciekawiej niż w poprzednich latach.

– W tym sezonie postawiliśmy nieco zwiększyć liczbę zespołów w pierwszej lidze, ponieważ dostrzegliśmy wielkie zaangażowanie drużyn na drugoligowym froncie. Poza umiejętnościami czysto piłkarskimi przy doborze drużyn do najwyższych lig braliśmy także pod uwagę aktywność w poprzednim sezonie. – zaznacza Bartosz Sawicki, który sprawuje pieczę nad lubińskimi rozgrywkami.

Lubin, który pod względem liczby rozegranych spotkań w Playarena zajął w poprzednim sezonie wysokie czwarte miejsce ustępując jedynie takim miastom jak Szczecin, Łódź oraz Krotoszyn. Za swoimi plecami natomiast daleko pozostawił rozgrywki w ponad 40 innych miastach choćby we Wrocławiu, Chorzowie, Warszawie czy Białystoku. – Patrząc przez pryzmat ilości boisk typu „Orlik” oraz liczbę mieszkańców naszego miasta musimy być niezwykle zadowoleni z osiągniętego przez nas wyniku. Blisko 700 spotkań ligowych rozegranych w przeciągu dwunastu miesięcy to naprawdę imponujący wynik. Zapewne byłby on jeszcze bardziej okazały, gdyby w Lubinie powstały kolejne boiska z sztuczną nawierzchnią – podsumowuje Adam Michalik, założyciel lubińskich rozgrywek, który od kilku miesięcy pracuje we wrocławskiej siedzibie Playarena.

Jak widać gołym okiem, rozgrywki Playarena przyciągają kolejne osoby w swoje szeregi. Łącznie w skali całego kraju jest ich już ponad 90 tysięcy. Jednymi z najważniejszych atutów jest możliwość dopisania drużyny w dowolnym momencie trwania sezonu do ligi oraz to, że są darmowe.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY