– Musiał być poważny wypadek autobusu miejskiego, skoro pojazd jest tak mocno skasowany. Widziałem wczoraj jak był holowany, sprawdźcie co się stało – z taką prośbą zwrócił się do nasz Czytelnik portalu.
– Powybijane szyby, wgnieciony bok i skasowany przód. Musiało się stać coś strasznego – zauważa nasz Czytelnik.
Sprawdziliśmy. Okazało się, że autobus jest z marcowego wypadku, kiedy to na trasie do Obory był śmiertelny wypadek. Autobus zderzył się z motocyklem. Mężczyzna, który kierował jednośladem, zginął na miejscu.
Po badaniach i szczegółowych oględzinach okazało się, że autobus nie nadaje się do dalszej jazdy. Wczoraj pojazd został przewieziony do kasacji.