Szaleństwo kibicowania dosięgnęło również lubinian. Po ulicach miasta jeżdżą samochody ozdobione flagami, biało-czerwone barwy pojawiły się też w wielu oknach. Miasto przygotowuje się do dzisiejszego meczu inauguracyjnego Polska – Grecja. Niektórzy nawet bardziej niż inni wczuli się w Euro.
Samochód przystrojony w polskie barwy narodowe przyciąga wzrok – po obu bokach ma wielki napis „Koko koko Euro spoko”. Jego widok wywołuje zazwyczaj uśmiech u przechodniów. Tak któryś z lubinian postanowił, w dość nietypowy sposób, wyrazić swój euroentuzjazm.
A jaki jest Wasz pomysł na kibicowanie?