W naszym mieście coraz więcej dziewcząt gra w piłkę nożną. Do niedawna najpopularniejszym żeńskim zespołem był LUKS Ziemia Lubińska. Dziewczęta tam grające przeszły jednak pod skrzydła Zagłębia Lubin. Natomiast ich trenerzy, którzy nie weszli w skład miedziowego zespołu, postanowili w dalszym ciągu szkolić kolejne pokolenia piłkarek nożnych pod szyldem LUKS Ziemia Lubińska.
Dziewczęta szkoli Janusz Przybyło, trener który z powodzeniem prowadzi zespół Trampkarzy SCS Amico Lubin oraz wspiera swoim doświadczeniem Iskrę Księginice grającą w rozgrywkach Klasy A.
Zespół Przybyło startuje we wszystkich możliwych turniejach. LUKS Ziemia Lubińska rywalizuje nawet z chłopcami (Ferie z OSIR 2011 – Turniej piłki nożnej dla dzieci z rocznika 1999 i młodszych). Tym razem w kategorii dziewcząt, lubinianki wzięły udział w wojewódzkim turnieju Real Junior Cup. Rywalizowały z zespołami AZS-u Wrocław. Po dwóch spotkaniach, LUKS Ziemia Lubińska zdobyła srebrny medal.
– Cieszymy się, że mogliśmy brać udział w takim turnieju. Dla dziewczyn jest to kolejny sprawdzian własnych umiejętności, bo teraz nie mamy tylu zawodów i spotkań sparingowych. Po turnieju Real Cup widać, że dziewczyny nie są jeszcze przygotowane do gry na mniejszych obiektach piłkarskich, gdzie trzeba błyskawicznie podejmować decyzję. Jest to jednak dobra nauka na przyszłość – powiedział Janusz Przybyło, szkoleniowiec zawodniczek z Lubina.
Zawodniczki grały na niewymiarowym boisku, więc utrzymanie prowadzenia nie było takie proste. Najważniejsza była współpraca, która dała dziewczynom srebrny medal. Nie obyło się też bez drobnych urazów. Bramkarka LUKS Ziemi Lubińskiej w pierwszym pojedynku z AZS Wrocław drużyna I, uderzyła głową w poprzeczkę. Pomimo bólu kontynuowała zawody i broniła bramki jak lwica.
