Samochodowe szyby oklejone czarną folią muszą spełniać ustawowe normy, ale jak się okazuje, wielu właścicieli ich nie przestrzega. – Dlaczego takie auta dalej jeżdżą po lubińskich drogach? Przecież tyle się mówiło o nowym urządzeniu, które ma egzekwować taki przesadny tuning – zauważa nasz Czytelnik.
Rok temu lubińska drogówka została wyposażona w przyrząd do pomiaru przepuszczalności światła w szybach pojazdów. – Ostatnio jechałem autem i kierowca z zaciemnionego samochodu zajechał mi drogę – opowiada nasz Czytelnik. – Chciałem podjechać i zobaczyć, kto kieruje tym pojazdem, ale szyba była tak ciemna, że nikogo nie mogłem zobaczyć. Dlatego uważam, że z dróg trzeba usunąć wszystkie samochody z takimi szybami – zauważa lubinianin.
Rzecznik prasowy lubińskiej policji zapewnia, że funkcjonariusze na służbie codziennie zabierają ze sobą przyrząd i sprawdzają szyby w takich pojazdach. – Jeżeli mieszkańcy mają obawy, zawsze mogą spisać numer rejestracyjny takiego pojazdu i poinformować o tym policjantów – podpowiada aspirant sztabowy Jan Pociecha.
Przypomnijmy tylko, że kierowcy muszą się liczyć z mandatem karnym i z utratą dowodu rejestracyjnego, gdy przepuszczalność światła przedniej szyby jest mniejsza niż 75 procent, a bocznych 70 procent.