Lawinowo rośnie liczba zachorowań na ospę wietrzną w naszym powiecie. Tylko w kwietniu lubiński sanepid odnotował aż 118 takich przypadków. Czerwone, swędzące krosty pojawiają się najczęściej u dzieci.
Ospa wietrzna jest chorobą zakaźną. Bladoróżowe plamki, w ciągu kilku godzin zmieniają się w czerwone grudki. Przed pojawieniem się wysypki, choremu towarzyszy gorączka, złe samopoczucie, biegunka, czy bóle głowy.
– Mamy znaczny wzrost zachorowań – przyznaje szefowa lubińskiego sanepidu Janina Szelągowska. – Leczenie ospy wietrznej trwa około trzech tygodni, dlatego rodzice powinni pamiętać o izolacji dziecka i szczepionkach, które zabezpieczą dziecko przed powikłaniami po przebytej chorobie – radzi Janina Szelągowska.
