Dwa pierwsze mecze w Lubinie mogą okazać się kluczowe dla losów finałowej rywalizacji. Po raz pierwszy w rozgrywce o złoto Superligi Kobiet spotkają się zespoły z Lubina i Gdyni.
W poprzednim sezonie miedziowe mierzyły się w finale z SPR-em Lublin, tym razem przyjdzie im zagrać z Łączpolem Gdynia – Po raz pierwszy w historii gramy w finale z Łączpolem i na pewno będą to ekscytujące mecze. Dlatego zachęcamy do przyjścia kibiców na halę i gorącego dopingu. Dwa pierwsze spotkania gramy u siebie i mamy nadzieję, że zaczniemy od 2:0 dla nas – mówi Kaja Załęczna.