Podopieczne Jolanty Rzepczyk i Anny Siekaniec zakończyły dziś rozgrywki Dolnośląskiej Ligi Młodziczek. W ramach 22. kolejki, na własnym terenie pokonały „Victorię” Świebodzice, 38:36.
Miedziowe szybko uzyskały prowadzenie. Po bramkach Wiktorii Błądek, Klaudii Niemczynowskiej oraz Aleksandry Rosiak, gospodynie wygrywały 3:1. Po pięciu minutach rywalizacji, przewaga ta wzrosła jeszcze o trzy bramki (6:1). Później do głosu doszły rywalki i zaczęły odrabiać straty doprowadzając do remisu 7:7. Podopieczne Jolanty Rzepczyk gały bardzo spokojnie i po chwili znowu odskoczyły Świebodzicom. Do przerwy Zagłębie I Lubin wygrywało 17:15.
W drugiej odsłonie meczu, ekipie Wiesława Iwanio ponownie udało się dogonić miedziowe i w 29. minucie doprowadzić do remisu, 18:18. Lubinianki w dalszej części rozgrywki utrzymywały różnicę dwóch lub trzech bramek. W ostatnich sekundach, kare dostała Klaudia Niemczynowska i miedziowe kończyły grę w szóstkę. Nie przeszkodziło to jednak lubiniankom w zdobyciu jeszcze jednej bramki, którą zdobyła Zuzanna Walczak. Podopieczne Jolanty Rzepczyk i Anny Siekaniec zwyciężyły ostatecznie różnicą dwóch oczek.
– Dzisiaj grałyśmy już ostatni mecz w sezonie i było widać zmęczenie. Miałyśmy też trochę kontuzji, dlatego grałyśmy w nieco kombinowanym składzie, gdzie wychodziłyśmy na prowadzenie, a po chwili dziewczęta chciały odpoczywać i przeciwnik to wykorzystywał. Cieszę się jednak, że dziewczyny doprowadziły mecz do zwycięstwa i grały do samego końca – podsumowała Jolanta Rzepczyk, szkoleniowiec Młodziczek MKS „Zagłębie” I Lubin.