Mimo że na złożenie zeznania PIT za 2011 rok, lubinianie mają czas do 30 kwietnia, wciąż wielu jeszcze tego nie zrobiło. – Brakuje około 6 tys. zeznań – informuje zastępca naczelnika lubińskiego urzędu skarbowego Leonarda Chojnacka. A tłumów jak nie było, tak nie ma.
– Mamy nadzieję, że ten brak kolejek jest spowodowany możliwością rozliczenia się przez internet – mówi urzędniczka.
Pracownicy placówki od kilku dni są przygotowani na przyjęcie dużej liczby osób. – Liczyliśmy na tłumy, więc do obsługi interesantów przygotowanych jest pięć lub sześć stanowisk – tłumaczy Chojnacka. – W razie potrzeby możemy postawić na nogi cały urząd – żartuje.
Jednak jak się okazuje, nie ma takiej potrzeby. – Na bieżąco monituję ruch w urzędzie i zauważyłam, że obsługa podatnika nie trwa dłużej niż pięć minut – przyznaje. – Poza tym w ogóle nie ma kolejek.
Warto wspomnieć, że dziś urząd zorganizował pracującą sobotę. – Podatnicy będą nie tylko mogli rozliczyć się z urzędem. Oprócz tego jeden z informatyków wytłumaczy lubinianom, jak w przyszłych latach rozliczać się przez internet – wyjaśnia Chojnacka.
Urząd jeszcze w poniedziałek popracuje do godz. 18.
