Z autobusu nie uciekniesz

25

Żółty autobus komunikacji miejskiej podjeżdża na przystanek KEN pod kładką. W głośnikach słychać informację o zablokowanych kasownikach, a tym samym kontroli „kanarów”. Nagle jeden z pasażerów, chcąc uniknąć mandatu, wyrwa plastikową pokrywę przycisku służącego awaryjnemu otwieraniu tylnych drzwi. W międzyczasie o całym zdarzeniu dowiaduje się policja. W rezultacie spanikowany młodzieniec z mandatem w ręku opuszcza autobus, jednak trochę później niż planował.

Tak w skrócie można opisać sytuację, która miała miejsce wczoraj tuż przed godz. 21. – Akcja powiodła się dzięki szybkiej reakcji kierowcy autobusu, który w swojej kabinie od razu otrzymuje sygnał o jakichkolwiek nieprawidłowościach – tłumaczy Piotr Socha, kierownik do spraw przewozów w lubińskim PKS-ie.

W trakcie prób wydostania się gapowicza z pojazdu, policja była już w drodze. – Okazało się, że mężczyzna to 22-letni mieszkaniec Lubina – potwierdza aspirant sztabowy Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji.

Karą, jaką 22-latek poniesie za swój niecodzienny wyczyn, jest mandat, który otrzymał od kontrolerów.


POWIĄZANE ARTYKUŁY