LUBIN. W prawo pójść czy w lewo? – zastanawiają się przystając piesi na ulicy Paderewskiego tuż obok Tesco. Obie drogi wyglądają na przeznaczone dla rowerów. Dokładnie na środku między nimi znak – rower na niebieskim tle.
– Stałem tak i nie wiedziałem, którędy mam pójść. Ktoś się chyba pomylił z tym oznakowaniem – stwierdza lubinianin, który zadzwonił do naszej redakcji.
Pod koniec ubiegłego roku Paderewskiego została wyremontowana. Zadbano też o pobocza. Wzdłuż Tesco, od skrzyżowania z ulicą Komisji Edukacji Narodowej do skrzyżowania z Wrocławską w miejscu, gdzie kiedyś był zniszczony chodnik, powstała asfaltowa droga. Wyżej, tam gdzie znajdowała się ścieżka rowerowa, nadal jest droga z kostki.
Na jednej trasie narysowany jest rower, na drugiej umieszczony próg zwalniający. A pośrodku znak, sugerujący, że obie są dla rowerzystów.
– Rzeczywiście to oznakowanie jest nieprawidłowe – przyznaje Ewa Kałuzińska, dyrektor departamentu infrastruktury i transportu w lubińskim starostwie powiatowym, które odpowiedzialne było za remont Paderewskiego. – Znak zostanie ustawiony prawidłowo, kiedy tylko będą odpowiednie warunki atmosferyczne. Teraz droga, która jest od zewnętrznej strony, będzie przeznaczona dla rowerów, a ta z kostki dla pieszych – dodaje.
Z chodnika z kostki został już usunięty próg zwalniający, który był tam przed remontem. Pozostał tylko, trochę już starty, rysunek roweru.
