Najbliższa sobota będzie wyjątkowym dniem dla lubińskich bokserów. W kadrze narodowej przeciwko Włochom, wystąpi Patryk Milewicz, zawodnik lubińskiej Energetyki. O szczegółach meczu i kwestiach organizacyjnych, rozmawialiśmy z Robertem Milewiczem, prezesem MKB Energetyka Lubin.
Do meczu pozostało jeszcze trochę czasu i na pewno spożytkujecie go na dopracowanie kwestii organizacyjnych. Ilu dokładnie wystąpi reprezentantów naszego kraju i jak będzie wyglądał dzień zawodów?
Robert Milewicz: W kadrze Polski będzie występować czterech kadetów i sześciu juniorów. W sobotę będą mieli wagę i badania lekarskie. Nasi reprezentanci przyjadą z Jeleniej Góry prosto z obozu przygotowawczego.
W barwach biało-czerwonych zobaczymy lubińskiego pięściarza.
RM: Z Lubina wystąpi Patryk Milewicz, aktualny mistrz Polski kadetów w wadze lekkiej. Pewnie będzie to dla niego ciężka przeprawa, ponieważ w tym roku został pierwszy rok jako junior, więc boksuje w starszej grupie wiekowej, ale zobaczymy. Myślę, że sobie poradzi, a bynajmniej pokaże dobry boks.
Czy walka na własnym terenie, będzie dla Patryka podwójnie motywująca?
RM: Mam nadzieję, że tak. Niektórych to motywuje, a niektórych nie. Bo jest to trochę takie obciążenie psychiczne. Chcą bardzo dobrze wypaść przed własną publicznością. Wszystko to zależy od zawodnika. W każdym bądź razie, my jako klub, cieszymy się, że organizujemy taki mecz jak Polska – Włochy.
Jeśli chodzi o boks w Lubinie, to nie mamy zbyt często okazji do takich pojedynków międzynarodowych.
RM: W boksie będzie to pierwszy mecz międzypaństwowy w Lubinie. Bo wcześniej takiego wydarzenia nie było. Zaczynamy od czegoś, na razie od juniorów, zobaczymy jak to będzie za rok.
Czy będą jakieś opłaty przed wejściem na mecz? Dorośli i dzieci?
RM: Mecz odbędzie się na hali OSIR na słynnym zakręcie. Głównym sponsorem jest Energetyka Lubin, wspomaga nas OSIR, bo udostępnia nam salę. Pomagają nam też inne firmy. Na ten mecz będzie wstęp wolny, wszystkich serdecznie zapraszamy.
