LUBIN. Stały kąt i ciepła miska dla 200 bezdomnych czworonogów oraz 20 miejsc hotelowych dla psów i kotów – są plany na budowę schroniska dla bezpańskich zwierząt w naszym mieście. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już w marcu inicjatorka Angelika Janosik powinna dostać pozwolenie na działalność fundacji, dzięki której będzie mogła zacząć realizację swojego przedsięwzięcie.
Angelika Janosik na co dzień pracuje w lecznicy dla zwierząt Animvet. Właśnie tam trafiają porzucone przez mieszkańców albo zagubione psy czy koty. Problem z bezdomnością czworonogów zna więc od podszewki, dlatego wraz z wolontariuszami przychodni postanowiła założyć Fundację dla Zwierząt „Podaj łapę”.
Przed kobietą jeszcze długa droga. – Bez pozwolenia na działalność fundacji jesteśmy zablokowani. Wierzymy jednak, że się uda, bo problem bezpańskich psów w naszym mieście jest ogromny – przyznaje prezes Angelika Janosik. – Jak tylko załatwimy sprawy papierkowe, zwrócimy się o pomoc do Fundacji Polska Miedź – informuje kobieta.
Na realizację przedsięwzięcia fundacja „Podaj łapę” potrzebuje około 3 mln złotych. – Będziemy szukać finansowego wsparcia gdzie się tylko da, zorganizuję happening, o pomoc zwrócimy się także do mieszkańców. Żeby tylko się udało – liczy Angelika Janosik.
