LUBIN. Mierzy 53 cm i waży niecałe trzy i pół kilo – Pawełek Wójcik, jako pierwszy pojawił się na świecie w Nowym Roku za kwadrans czwarta w lubińskim szpitalu. Mama noworodka czuje się już dobrze. Jutro szczęśliwa rodzina wróci do domu.
– To wspaniałe uczucie, jestem taka szczęśliwa, że syn jest zdrowy – cieszy się Bogusława Wójcik. – To nasze pierwsze dziecko, tym bardziej ta radość jest tak wielka – dodaje 34-latka z Zimnej Wody.
Tato chłopca, Tomasz Wójcik cieszy się z noworocznego prezentu. – Mój mąż był u nas i teraz czeka na nasz powrót do domu, to naprawdę ogromne szczęście, którego nawet się nie da opisać – przyznaje mama Pawełka. – Jak byłam w ciąży to chciałam tylko, żeby dziecko było zdrowe, bo przecież to jest najważniejsze – stwierdza mama. – Teraz wierzę, że ten rok będzie dla nas bardzo szczęśliwy – dodaje Bogusława Wójcik.
Pawełek ma się bardzo dobrze i jest grzeczny. – Pacjentka urodziła siłami natury – potwierdza kierownik oddziału położniczego w lubińskim szpitalu Andrzej Kozubik. – W Nowym Roku przyszła na świat jeszcze dziewczynka i kolejny chłopiec – dodaje lekarz.