Pił i prowadził, bo zgłodniał

27

LUBIN. Napił się, a potem siadł za kierowcę samochodu. Na drodze trafił na policjantów, którzy go zatrzymali. Jak im tłumaczył, jechał tylko coś zjeść, bo trochę zgłodniał. To nie był pierwszy taki wybryk osiemnastolatka. Nie stracił jednak prawa jazdy, bo… jeszcze nie zdążył go wyrobić.

 

– W wigilijny wieczór około godziny 23 dzielnicowi patrolujący teren gminy Lubin w jednej z miejscowości zauważyli samochód marki Ford. Sposób jazdy kierowcy wskazywał na to, że może być nietrzeźwy – relacjonuje aspirant sztabowy Jan Pociecha.

Funkcjonariusze zatrzymali auto. Od osiemnastolatka, który nim kierował, wyraźnie wyczuli woń alkoholu. Po przebadaniu mężczyzny, okazało się, że ma on prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

– Po sprawdzeniu w systemach informatycznych policji okazało się, że kierowca forda posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Osiemnastolatek nie stracił prawa jazdy, gdyż nie zdążył jeszcze go wyrobić. Natomiast już trzeci raz został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu – dodaje Pociecha. – Teraz osiemnastoletni mieszkaniec gminy Chojnów za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.


POWIĄZANE ARTYKUŁY