Rok 2011 jest przełomowy dla młodych roczników europejskich potęg piłki nożnej. Bowiem to właśnie teraz ruszyła po raz pierwszy tzw. NextGenSeries, czyli rozgrywki dla piłkarzy do lat dziewiętnastu. Mark Warburton, dyrektor sportowy Brentford, jest inicjatorem ligi. Obecnie w rywalizacji bierze udział szesnaście ekip. Zagłębie Lubin również chce należeć do tych wybrańców.
Barcelona, Sporting Lizbona, Aston Villa, Tottenham, Olympique Marsylia, Liverpool, Ajax Amsterdam czy Inter Mediolan. Młodzież z tych klubów ma szansę ogrywania się w rozgrywkach przypominających Ligę Mistrzów.
Pomysłem Warburtona zainteresowały się polskie media. Jeden z redaktorów, Rafał Stec, wystosował apel do dyrektorów sportowych Legii Warszawa i Lecha Poznań o wstąpienie w szeregi NextGenSeries. Propozycja nie trafiła natomiast do Zagłębia Lubin, gdzie od dawna grają jedni z najlepszych młodych piłkarzy w Polsce. Władze klubu są bowiem zainteresowani europejskimi rozgywkami. – Niestety do naszego klubu taki apel nie został wystosowany. Byłem zdziwiony. Przecież mamy najwyższy poziom piłki nożnej młodzieżowej. W ligach juniorskich zajmujemy najwyższe lokaty. Także jesteśmy jak najbardziej zainteresowani takimi rozgrywkami. W polskiej lidze juniorów, nasi młodzi piłkarze osiągnęli już najwyższy poziom gry. Rywalizacja z drużynami z całej Europy przełożyłaby poprzeczkę jeszcze wyżej. W Nowym Roku głębiej zainteresujemy się tymi rozgrywkami, jakie trzeba będzie ponieść koszta i jakie wymogi należy spełnić, aby wziąć udział w lidze – komentuje Marek Bestrzyński, prezes KGHM Zagłębie Lubin.
Dla drużyn młodzieżowych KGHM Zagłębia Lubin szansa gry przeciwko takim zespołom jak Barcelona czy Ajax, byłaby wspaniałą piłkarską lekcją.
