LUBIN. Dwoje nastolatków trafiło do lubińskiego szpitala, po tym jak w jednym z gimnazjów ktoś rozpylił podejrzaną substancję. Rzecznik policji Jan Pociecha podaje, że prawdopodobnie był to gaz pieprzowy.
Sytuacja miała miejsce tuż po godzinie 13 w jednym z gimnazjów. Rzecznik policji nie zdradza, o którą z lubińskich placówek chodzi.
– Szkoła została już przewietrzona, a dwoje uczniów, którzy źle się poczuli, pozostało w szpitalu na obserwacji – informuje Jan Pociecha.