Ideałem dla lubińskich siatkarzy, byłoby zacząć nowy rok od pewnego zwycięstwa. W pierwszym pojedynku, podopieczni Pawła Szabelskiego zmierza się z Gorzowem Wielkopolskim. Oba zespoły walczą o pewny byt w lidze. Dla kogo rok 2012 zacznie się lepiej, przekonamy się 7 stycznia.
Ten rok dla MKS Cuprum Mundo Lubin był i dobry i zły. Dobry, ponieważ pod wodzą Dominika Fristera, miedziowi awansowali do I lig siatkarskiej. Zły, bo nie radzą sobie w tej klasie rozgrywkowej najlepiej i obecnie zamykają tabelę. Warto dodać, że zespół uzupełniło kilku zawodników: Paweł Szabelski, Michał Żuk, Maciej Kordysz, Krzysztof Antosik, Szymon Romać i Robert Szczerbaniuk. Doszło również do zmiany na stanowisku trenera. Dominik Frister został za porozumieniem stron odsunięty przez władze klubu, natomiast na jego miejsce „wskoczył” Paweł Szabelksi. – Pierwszym trenerem na pewno zostaje Paweł Szabelski, a jego asystentem jest Robert Sczczerbaniuk. W przyszłym roku najważniejsze to oczywiście punkty, punkty i jeszcze raz punkty. Musimy w końcu iść w górę tabeli – mówi Dariusz Biernat, prezes MKS Cuprum Mundo Lubin.
Zawodnicy nie będą mieli zbyt długiej przerwy w treningach. Już w drugi dzień świąt, wracają na parkiet. Nowy rok, miedziowi rozpoczną spotkaniem na własnym parkiecie. Przeciwnikiem lubinian będzie Rajbud Meprozet GTPS Gorzów Wielkopolski. Pojedynek odbędzie się 7 stycznia o godzinie 15.00.
