GMINA LUBIN. – Mleko się wylało i nic już nie poradzimy, teraz trzeba szukać pozytywnych stron tej sytuacji. A takie są na pewno. Wprowadzenie ochrony złóż, to niezły biznes dla mieszkańców tych terenów – tak decyzję o przyjęciu Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju do 2030 roku komentuje jeden z lokalnych przedsiębiorców. – Ja już odebrałem kilka telefonów od osób zainteresowanych kupnem działek na tym terenie – dodaje mężczyzna.
Mężczyzna przekonuje, że właściciele działek, szczególnie tych budowlanych, powinni teraz zacierać ręce. – Przecież za takie tereny, państwo będzie nam płacić odszkodowania. I z tego co wiem, wcale niemałe. Nie ma więc co płakać, bo skoro dokument jest już przyjęty, niewiele możemy zrobić. Ale zarobić owszem – zapewnia lubinianin.
Przedsiębiorca zdradza nam, że wiele osób pytało go już, czy nie ma do sprzedania jakichś terenów. – Ta kopalnia przecież powstanie, prędzej czy później. Kalkulacja jest więc prosta: masz ziemię, będziesz miał pieniądze. Dlatego wiele osób, nawet z sąsiednich województw, chce kupić u nas ziemię – ocenia nasz Czytelnik.
Przypomnijmy, że KPZK została przyjęta na posiedzeniu rządu 14 grudnia. Aby jej zapisy zaczęły obowiązywać, muszą być jeszcze uwzględnione w regionalnych i lokalnych planach zagospodarowania przestrzennego.