Za każde wycięte sadzą nowe

10

LUBIN. Kilkanaście drzewek i sporo krzewów zasadzono przy ulicy Piłsudskiego, tam gdzie styka się  ona z Wileńską. To jednak nie jedyne miejsce w mieście, w jakim pojawiły się nowe rośliny. – W 2011 roku sadzimy 155 sztuk drzew oraz 4,5 tysiąca krzewów – mówi Rafał Rozmus, naczelnik wydziału infrastruktury lubińskiego urzędu miejskiego.

Za każde wycięte drzewo władze miasta muszą zasadzić nowe, niekoniecznie jednak w tym samym miejscu, z którego zostało ono usunięte.

W tym roku na takie zasadzenia zamienne Lubin wyda 123 200 zł. Nowe drzewka i krzewy, oprócz ulicy Piłsudskiego, pojawiły się także przy ulicy Konstytucji 3 Maja oraz na terenie podlegającym spółdzielni Nowa, która wnioskowała o nasadzenia.

– Pozostała część krzewów posadzona zostanie w parkach na terenie miasta – dodaje Rafał Rozmus z lubińskiego magistratu. – Ponadto realizowane są równolegle dwie umowy na pielęgnację i wycinkę drzew na terenie Lubina.

Wycinane są tylko te drzewa, na których usunięcie wydało decyzję starostwo powiatowe. Niektóre z nich na wniosek mieszkańców, inne po przeglądzie drzewostanu przez odpowiednie służby.

– We wszystkich przypadkach korzenie po ściętych drzewach zostaną wyfrezowane – zapewnia Rozmus. – Zakończenie prac nastąpi z końcem 2011 roku. Kwota przeznaczona na pielęgnację drzew i ich wycięcie to ogólnie 319 107,60 zł – dodaje.


POWIĄZANE ARTYKUŁY