Robert Szczerbaniuk, były reprezentant Polski w siatkówce, odwiedził Lubin. Co więcej, wystąpił w naszych barwach w spotkaniu towarzyskim przeciwko Volleys Berlin. Jego pojawienie się na parkiecie wzbudziło wielkie zainteresowanie. Nic dziwnego, taki zawodnik mógłby bardzo pomóc lubinianom.
Szczerbaniuk w swojej karierze zawodniczej bronił barw Moto Jelcz Oława, Chemik Kędzierzyn, SMS Rzeszów, Chełmiec Wałbrzych, Mostostal Kędzierzyn-Koźle, BOT Skra Bełchatów, AZS Częstochowa, ZAK S.A. Kędzierzyn-Koźle i ostatnio Fart Kielce. Wrocławianin był również reprezentantem Polski. Może niebawem, Szczerbaniuk na dłużej zagości w naszym klubie. – Jednoznacznie nie możemy powiedzieć, że Robert będzie grał w Lubinie. Są z nim prowadzone rozmowy. Myślę, że uda nam się go pozyskać. Bardzo jest na, potrzebny. Przyda nam się silne wzmocnienie na środku. Po za tym z takim zawodnikiem, morale zespołu na pewno znacznie by wzrosły – mówi Jan Rutyński, wiceprezes MKS Cuprum Mundo Lubin.
Najprawdopodobniej zobaczymy Roberta w sobotnim meczu przeciwko Energetykowi Jaworzno. Sam zawodnik tak ocenił swoją dyspozycję i to czy będzie bronił barw Lubina. – Trenowałem w Częstochowie. Na pewno są jeszcze braki. Czy będę grał w Lubinie? To zależy od prezesów i od tego jak zagramy w tym sezonie – skomentował Robert Szczerbaniuk.
