Przed nami zaległe spotkanie 6. kolejki I Ligi Kobiet, strefy północnej w piłce nożnej. Podopieczne Piotra Błauciaka oraz Krzysztofa Kotlarskiego na bocznym boisku Zagłębia Lubin, podejmą Victorię Sianów. Choć ich rywalki zamykają tabelę, to jak zwykle w takich spotkaniach przypomina się pewne stwierdzenie, że nie wolno lekceważyć przeciwnika.
– Pomimo iż jest to zespół na ostatniej pozycji, to trzeba być na pewno bardzo skoncentrowanym. Ćwiczymy jeszcze atak pozycyjny oraz kilka innych elementów, które sobie założyliśmy przed meczem – mówi Piotr Błauciak.
Victoria Sianów w tym sezonie nie zdobyła jeszcze żadnego punktu. Największą porażkę zanotowała z zespołem Pragi Warszawa, bo aż 1:7. Natomiast najmniej, bo 0:1 Sianów przegrał z Olimpią Szczecin. W teorii jest to zespół „do bicia”, na zdobycie najłatwiejszych punktów. Ale nie wolno zapominać, że w końcu to Sianów może mieć lepszy dzień i wygra spotkanie. Lubinianki natomiast zajmują obecnie trzecie miejsce w lidze z dorobkiem 13 punktów. Wygrana z Victorią, pomogłaby Zagłębiu utrzymać miejsce w pierwszej trójce.
Spotkanie odbędzie się w niedzielę o godzinie 12.00 na bocznym boisku Zagłębia Lubin.