LUBIN. Opozycja wietrzyła podstęp, teraz okazało się nie miała ku temu żadnych podstaw. Regionalna Izba Obrachunkowa, która z urzędu badała zgodność z prawem uchwały znoszącej podatki, nie stwierdziła żadnych naruszeń. Zatem, tak jak zapowiadał prezydent, od 1 stycznia przyszłego roku w Lubinie nie będzie już podatku od nieruchomości i mieszkań dla osób fizycznych.
Zdaniem Roberta Raczyńskiego podatki to prymitywna i przestarzała forma, która i tak nie przynosiła miastu konkretnych dochodów. – Te dochody były tak niewielkie, że w żaden sposób nie wpływały na rozwój miasta – tłumaczył miesiąc temu prezydent.
Zaraz po tym złożył w radzie miejskiej projekt uchwały o zmianie podatku od nieruchomości, który zostały przyjęty większością głosów. Włodarz zaznaczył przy tym, że zdaje sobie sprawę, iż jego decyzja może wywołać oburzenie i liczy się z konsekwencjami prawnymi.
Opozycja w radzie miejskiej skomentowała to jednym zdaniem – przed wyborami parlamentarnymi prezydent naobiecuje coś mieszkańcom, potem okaże się, że jest to niezgodne z prawem, więc prezydent powie: chciałem, ale mi nie pozwolili. Takie opinie głosił zwłaszcza radny PO, Krzysztof Olszowiak.
Wczoraj zebrało się kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej, które badało zgodność uchwały z prawem. – Kolegium szczegółowo przeanalizowało uchwałę i stwierdziło, że nie narusza ona prawa – potwierdza Grażyna Sikacz, kierownik kolegium RIO.
Szefowa kolegium dodaje, że gdyby uchwała rady miejskiej naruszała prawo, RIO stwierdziłoby jej nieważność.
Więcej: www.lubin.pl/aktualnosci,15831,prezydent_znosi_podatki.html