KARCZOWISKA. W ciągu miesiąca ukradli z lasu drewno o wartości 5,6 tys. zł. Na szczęście proceder został przerwany. W ręce policji i straży leśnej wpadli złodzeje drwena. Dwóch z czterech mężczyzn zostało już zatrzymanych.
Od początku kwietnia straż leśna zanotowała osiem przypadków kradzieży drzewa. Wszystkie w okolicy Karczowisk w gminie Lubin. – To było gotowne drewno przygotowane przez lasy państwowe do sprzedaży – tłumaczy Andrzej Majewski, komendant legnickiej straży leśnej. – Zauważyliśmy, że drewno ginie coraz częściej, postanowilismy więc zorganizować zasadzkę – dodaje.
Złodziei zatrzymano na gorącym uczynku. W piątek około godziny 21.00 nakrył ich miejscowy leśniczy. Na miejsce wezwał policję oraz straż leśną. – Złodziejami okazali się mieszkańcy Legnicy. To było czterech około 30-letnich mężczyzn. Dwóch z nich zostało zatrzymanych, a dwóch uciekło, ale sądzę, że ich zatrzymanie to tylko kwestia czasu – dodaje komendant.
Łącznie mężczyźni ukradli 32 metry sześcienne drewna. Teraz grozi im kara do pięciu lat wiezienia.