KGHM Metraco Zagłębie Lubin pewnie wygrało z Piotrcovią Piotrków Trybunalski 28:21 i awansowało do finału Pucharu Polski. Wielkich emocji w tym spotkaniu nie było. O krótki komentarz, po meczu, poprosiliśmy prezesa naszego klubu.
– Wygraliśmy pewnie, a samo spotkanie nie miało większej historii. Zwycięstwo było jak najbardziej zasłużone. Na wyróżnienie zasługują na pewno nasze bramkarki, a także Asia Obrusiewicz i Karolina Semeniuk-Olchawa – mówi Witold Kulesza.
0 godz. 19.00 w drugim półfinale Łączpol zmierzy się z SPR-em Lublin. – Gdynianki są bardziej głodne sukcesu. Zakończyły rundę na drugim miejscu, a nie zagrają w finale Mistrzostw Polski. Być może sprawią niespodziankę – dodaje prezes Zagłębia.