LUBIN. Rozpoczyna się kolejny etap przebudowy ulic Leśnej i Piłsudskiego. W najbliższych dniach robotnicy wejdą na plac budowy, na razie zabezpieczono miejsca, gdzie w pierwszej kolejności wykonywane będą prace. I właśnie te przygotowania zaniepokoiły jednego z naszych Czytelników. Mieszkaniec wskazuje na zamknięte przejścia dla pieszych. – Którędy piesi mają przechodzić na drugą stronę ulicy? – pyta poirytowany mieszkaniec ulicy Leśnej.
Przebudowa ulic Leśnej i Piłsudskiego wykonywany jest w ramach dotacji, którą powiat pozyskał Unii Europejskiej z Regionalnego Programu Operacyjnego. Część prac w ubiegłym roku zleciły poprzednie władze powiatu, dziś nowy zarząd kontynuuje przebudowę.
– Robotnicy równocześnie wykonywać będą przebudowę dwóch ulic: J. Piłsudskiego od ronda w kierunku Osieka oraz ulicy Leśnej od strony Legnickiej – tłumaczy Ewa Kałuzińska, dyrektor departamentu infrastruktury i transportu w Powiecie – dodaje.
Od czwartku robotnicy wejdą na plac budowy. Wczoraj zabezpieczyli już ulicę Leśną. Powiadomił nas o tym jeden z Czytelników. – Chodzi o przejścia dla pieszych w stronę Lidla. Niestety przejście przy Orlenie zostało zamknięte, przejście przy krzyżówce z Lidlem zostało również zamknięte. Pytam się więc, którędy mieszkańcy mają przechodzić na drugą stronę ulicy? – pyta lubinianin.
Pracownicy powiatu tłumaczą, że w czasie remontu utrudnień nie da się uniknąć. – W czasie prowadzonych ruch będzie się tam odbywał wahadłowo. Zarówno kierowcy, jak i piesi odczują więc utrudniania, ale na ten czas trzeba się uzbroić w cierpliwość. Takie rozwiązanie jest konieczne, by zupełnie nie zamykać drogi – tłumaczy dyrektor Kałuzińska. Dodaje jednak, że dla pieszych i rowerzystów zrobiono pewne ustępstwo. – Na razie, póki robotników nie ma jeszcze na miejscu budowy, przejścia zostaną otwarte. Potem podobnie będzie, kiedy w danym miejscu prace nie będą wykonywane – dodaje.
Do końca czerwca na ulicy Leśnej ma być nowa nawierzchnia. Potem firma zajmie się modernizacją chodników i ścieżek rowerowych.