LUBIN. Około 43 procent podatników, którzy mają dochody własne rozliczyło się już z fiskusem. Wszyscy, którzy czekają na ostatnią chwilę w tym roku mają dwa dni więcej. Do 2 maja włącznie trzeba dostarczyć poprawnie wypełnione deklaracje. Jak podkreśla Danuta Kozik, zastępca naczelnika lubińskiego Urzędu Skarbowego deklaracje zawierające błędy będą odsyłane wszystkim adresatom.
Każdy, kto w 2010 roku otrzymał przychód z tytułu wynagrodzenia, a także z działalności gospodarczej, musi rozliczyć się w Urzędzie Skarbowym.
– Średnio podatników, którzy mają dochody własne w naszym urzędzie jest 52,4 tys. osób, spośród których 43 procent dokonało już rozliczenia – podaje Danuta Kozik. – Przy działalności gospodarczej liczba osób wynosi około 44 tys. osób. Na dziś zanotowaliśmy 35-procentową liczbę rozliczonych podatników i jest to poziom porównywalny z rokiem ubiegłym – szacuje.
Złożony szybciej PIT daje możliwość szybszego zwrotu pieniędzy. – Z reguły podatnicy, którzy mają działalność gospodarczą czekają z rozliczeniem do miesiąca kwietnia, aby opóźnić moment wpłaty tegoż podatku za 2010 rok – tłumaczy Kozik.
Coraz częściej podatnicy rezygnują z osobistej wizyty w urzędzie, wybierając internetową formę rozliczenia. – E-deklaracje stają się coraz bardziej popularne. Do dziś zanotowaliśmy aż 200-procentowy wzrost składania e-deklaracji, niż rok temu – mówi Kozik.
PIT-y, które zawierają błędy, wracają do podatników. Najczęstszą przyczyną odsyłania niepoprawnych deklaracji są błędy w adresie zamieszkania, NIP-ie i podpisie. – Na bok odkładamy te deklaracje, które zawierają błędy. Te rachunkowe poprawiamy sami, do podatnika wysyłamy korektę, ale tylko wtedy, gdy jest ona możliwa – kończy Danuta Kozik.
