LUBIN. Po 22 latach Szkoła Podstawowa nr 14 doczekała się patrona (imienia). Długo zastanawiano się właściwym. Propozycji było kilka. Ostatecznie jednak zdecydowano się na generała Stanisława Maczka. Teraz pomysł muszą zaakceptować radni miejscy.
Może Norwida, bo przecież szkoła znajduje się na ulicy tego pisarza, a może Jana Pawła II – zastanawiali się uczniowie, ich rodzice i nauczyciele w czternastce. Pojawił się nawet pomysł, aby patronem szkoły został Kubuś Puchatek.
– Najwięcej osób zaproponowało jednak generała Maczka – mówi dyrektor Szkoły Podstawowej nr 14 Joanna Piękna, która postanowiła, że najwyższa pora, aby placówka dostała jakieś imię. – Byliśmy po zbiórce darów dla Afganistanu i wizytach żołnierzy, więc dzieci zachłysnęły się tym wszystkim – dodaje.
Teraz propozycja imienia dla szkoły trafiła do radnych miejskich. Zajmą się nią na najbliższej sesji, we wtorek. Zapewne ją zaakceptują. Potem czternastkę czeka jeszcze sporo pracy, zanim tablica z mianem generała Stanisława Maczka zawiśnie przed drzwiami.
– Będziemy promować wśród uczniów generała, aby wszystko o nim wiedzieli – wyjaśnia dyrektor Joanna Piękna.
Uroczystości z okazji nadania imienia odbędą się dopiero na początku przyszłego roku szkolnego, najpóźniej w listopadzie.
– Samo wykonanie sztandaru trwa bardzo długo i musimy na niego poczekać – dodaje dyrektor czternastki. – Chcemy, aby nadanie imienia odbyło się z pompą.