LUBIN. Pijani lubinianie powybijali szyby i powgniatali karoserię w golfie zaparkowanym na osiedlu Świerczewskiego. A wszystko dlatego, że byli przekonani, że siedzący w nim mężczyźni obrazili ich towarzyszkę. Teraz młodzi wandale odpowiedzą przed sądem.
W nocy z soboty na niedzielę na jednej z zakrapianych imprez skończył się alkohol. Dwóch uczestników spotkania wraz z jedną z pań poszło więc do sklepu.
– W pewnym momencie usłyszeli obraźliwe słowa. Jak sądzili, były skierowane do ich towarzyszki – relacjonuje starszy aspirant Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. – Nieopodal zauważyli samochód, w którym siedziało dwóch mężczyzn, więc stwierdzili, że to stamtąd musiały paść wyzwiska – dodaje.
Mężczyźni ruszyli w kierunku volkswagena golfa, aby wyjaśnić sytuację. Gdy nie mogli otworzyć drzwi do samochodu zaczęli go demolować. – Kopiąc po całym samochodzie powybijali w nim szyby oraz powgniatali karoserię. Mężczyźni w nim się znajdujący musieli ratować się ucieczką. Powiadomili policję. Funkcjonariusze z wydziału prewencji zatrzymali dwóch mieszkańców Lubina w wieku 21 i 31 lat. Obaj byli nietrzeźwi – dodaje Jan Pociecha.
Wandale trafili do policyjnego aresztu. Grozi im nawet do pięciu lat więzienia.
