Były ZOMO-wiec domaga się swoich praw

25

PICT0067.JPGZdjęcie umieszczone na jednym z budynków w centrum miasta stało się powodem oburzenia jednego z mieszkańców Lubina. Mężczyzna, prawdopodobnie były funkcjonariusz milicji, zarzuca organizatorom obchodów 25.lecia Zbrodni Lubińskiej naruszenie jego dóbr osobistych i grozi, że sprawa zakończy się w sądzie.

Podczas sierpniowych obchodów 25.lecia Zbrodni Lubińskiej w mieście pojawiło się wiele replik zdjęć, obrazujących manifestację, krwawo stłumioną w 1982 roku przez funkcjonariuszy ZOMO. Większość z nich zostało wykonanych 25 lat temu  przez Krzysztofa Raczkowiaka. Jedno z tych zdjęć, które w powiększonym rozmiarze zawisło na ścianie budynku w centrum miasta  wywołało oburzenie byłego funkcjonariusza ZOMO. Mężczyzna wystosował pismo do Centrum Kultury Muza, w którym zarzuca organizatorom, że naruszone zostały jego dobra osobiste i grozi sądowym rozwiązaniem sprawy.

– Taka sprawa może być ciekawym przypadkiem dla prawników – podkreśla Marek Zawadka, dyrektor CK Muza. – Wiem, że w rozwiązaniu tej sprawy pomoże nam Instytut Pamięci Narodowej, natomiast kolegium kierownicze CK Muza uważa, że sprawa powinna znaleźć rozwiązanie w sądzie. Podobną opinię wyraża prezydent miasta. – Myślę, że sądowe rozwiązanie tej historii byłoby ważną precedensową sprawą- wyjaśnia Robert Raczyński. – Wiadomo, że funkcjonariusz ZOMO jest osobą publiczną, dlatego jestem zaskoczony tym, że ośmiela się kwestionować swoją obecność w tych formacjach.

Próby skontaktowanie się z byłym milicjantem ZOMO okazały się nieskuteczne. Mężczyzna nie chce rozmawiać w tej sprawie z dziennikarzami, dlatego okazuje się, że sala rozpraw jest nieuniknionym miejscem spotkania obu stron.

MS

 R E K L A M A
kapitalni_lubin.jpg 


POWIĄZANE ARTYKUŁY