Ponad 350 lubińskich rodzin dzisiejszego wieczoru weźmie udział w specjalnym nabożeństwie, podzieli się prosforą i zasiądzie do wigilijnych stołów. 6 stycznia w tradycji Kościoła prawosławnego wypada bowiem Wigilia Bożego Narodzenia. Również katolicy mają dziś święto – Trzech Króli i po raz pierwszy dzień ten jest wolny od pracy.
Święta Bożego Narodzenia w Cerkwi prawosławnej trwają o jeden dzień dłużej niż w Kościele katolickim. 6 stycznia świętowana jest Wigilia, 7 stycznia – Boże Narodzenie. 8 stycznia, drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, nazywany jest Soborem Przenajświętszej Bogurodzicy, a trzeci dzień, 9 stycznia, poświęcony jest pamięci pierwszego męczennika za wiarę chrześcijańską, arcydiakona Stefana.
Boże Narodzenia w Kościele prawosławnym poprzedza post filipowy, tzw. fylypiłka, która trwa 40 dni. W ostatni dzień postu, czyli w wigilię, zwaną też soczelnyk, światy weczyr, prawosławni spotykają się w swoich domach na wieczerzy wigilijnej. Dzielą się prosforą, składają życzenia i zasiadają do stołu wigilijnego. Spożywane są m.in. śledzie, kutia, ale również coś, czego nie ma nigdzie indziej – kyselycia, gęsty zaczyn z drożdży, płatków owsianych, wody i mąki.
O północy wszyscy spotykają się w cerkwi na odpowiedniku katolickiej pasterki. W Lubinie w prawosławnej parafii Świętej Trójcy świętować będzie ponad 350 rodzin, w większości są to Łemkowie.
6 stycznia również katolicy mają swoje święto – Trzech Króli. Dzień ten jest wolny od pracy, a pomysłowi, którzy na piątek, 7 stycznia, wzięli urlop – mają od dziś długi weekend.