Zatrzęsło na Rudnej. Trwa akcja

14

Na ZG Rudna doszło do silnego wstrząsu. Nie był on kontrolowany. Dyrektor departamentu PR Polskiej Miedzi, Dariusz Wyborski, przyznaje, że sprawa jest poważna i kopalnia podjęła akcję. Na razie nie wiadomo czy któryś z górników ucierpiał.

 

– Na razie wiemy tyle, że do wstrząsu doszło na Rudnej Północnej, około tysiąc metrów pod ziemią. Siła wstrząsu to 1,5 x 10 do potęgi ósmej dżula. Trwa akcja, pod ziemię zjechali ratownicy. Zbieramy wszystkich pracowników, którzy byli na zmianie, by w ten sposób sprawdzić, czy kogoś brakuje i czy ktoś mógł przebywać w rejonie zagrożenia – tłumaczy Dariusz Wyborski.

Wstrząs odczuli nie tylko mieszkańcy Lubina, ale też Rudnej i Ścinawy.

– Dzisiaj około godziny 10 leżałem i poczułem, że kołysze się łóżko. Popatrzyłem na żyrandol i też się kołysał, podobnie było w pozostałych pokojach. Jeśli to było tąpnięcie na którejś kopalni, to musiało być mocne, skoro było to odczuwalne też w Ścinawie. Oby tylko nikomu nic się nie stało – napisał w mailu do naszej redakcji jeden z mieszkańców Ścinawy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY