W meczu 15. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn Zagłębie Lubin zmierzyło się na wyjeździe z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Spotkanie zakończyło się minimalnym zwycięstwem gospodarzy – 30:29 (14:11).
W pierwszej połowie dominowali gospodarze. Po trzech minutach wynik brzmiał 0:0, ale w 10. minucie lubinianie prowadzili 5:4. W dwie minuty piotrkowianie zdobyli trzy bramki, nie tracąc żadnej i było 7:5. Po kwadransie gospodarze prowadzili 9:5, a do przerwy 14:11.
Zagłębie nie zamierzało się jednak poddawać. Bardzo dobrze bronić zaczął Adam Malcher, a jego koledzy poprawili skuteczność. W 39. minucie po bramce Pawła Orzłowskiego był remis 18:18, a po chwili Zagłębie wyszło na prowadzenie po trafieniu Michała Stankiewicza. Piotrkowianie nie pozwolili jednak gościom na wypracowanie większej przewagi i do 55. minuty wynik cały czas oscylował wokół remisu. O wygranej zdecydował Pilitowski. Najpierw rzucił gola na 27:26, a kilkanaście sekund później przechwycił piłkę w obronie i skutecznie skończył kontrę. Dwubramkowej przewagi piotrkowianie już nie roztrwonili. Na 25 sekund przed końcem bramkę na 30:28 rzucił z koła Bartosz Wuszter i stało się jasne, że dwa punkty zostaną w Piotrkowie. Wynik meczu ustalił z karnego Piotr Obrusiewicz, ale na wyrównanie zabrakło już czasu.
MKS Piotrkowianin – MKS Zagłębie Lubin 30:29 (14:11)
Piotrkowianin: Ner, Matulski – Pilitowski 5, Mróz 1, Płócienniczak 2, Trojanowski, Wolski 2, P. Matyjasik 3, Wuszter 2, Masłowski 3, Achruk 4, Laskowski 1, M. Matyjasik 7/4.
Zagłębie: Malcher, Świrkula – Orzłowski 1, Stankiewicz 3, Tomczak 5/1, Paweł Adamczak, Fabiszewski 2/1, Kozłowski, Szymyślik 4, Piotr Adamczak 5, Obrusiewicz 5/4, Migała 1, Rosiek 3.
źródło: SportoweFakty.pl