Wszystko co napotkali na swojej drodze, smarowali czarną i białą pastą do butów. Teraz za tę bezmyślną zabawę przyjedzie im słono zapłacić. Straż miejska ukarała 500-złotowym mandatem grupę nastolatków, którzy zdewastowali wiaty przystankowe i pobliskie szyldy reklamowe.
W nocy z piątku na sobotę około północy patrol straży miejskiej zatrzymał grupę młodzieży, która białą i czarną pastą do butów w sztyfcie pomalowała i wykonała napisy na dwóch wiatach przystankowych. Sprawcy pomalowali również żaluzje kiosku "Ruch" i sklepu motoryzacyjnego oraz reklamę świetlną PZU przy ulicy Odrodzenia.
– Początkowo, na widok radiowozu zaczęli uciekać, ale ostatecznie zostali ujęci podczas pościgu – relacjonuje Krzysztof Maj, rzecznik prezydenta Lubina. – Do wykonania napisów przyznały się dwie osoby. W związku z tym, że napisy zostały wykonane środkiem zmywalnym, sprawcy zostali zobowiązani do wyczyszczenia ich w trybie natychmiastowym – dodaje.
Ponadto młodzi wandale zostali ukarani mandatem karnym w wysokości 500 zł za publiczne umieszczanie napisów i rysunków w miejscu do tego nie przeznaczonym bez zgody zarządzającego tym miejscem. Jest to wykroczenie, za które grozi kara ograniczenia wolności albo grzywny.