Ruszyła ogólnopolska akcja protestacyjna nauczycieli. W
szkołach w całym kraju zawisną dziś flagi na znak protestu. Powód: zbyt małe
wynagrodzenie.
Na razie jedyną oznaką protestu będą właśnie flagi i plakaty
informujące o akcji. Jednak dokładnie za 10 dni o 14.00 we wszystkich miastach
wojewódzkich odbędą się nauczycielskie pikiety pod gmachami urzędów
wojewódzkich.
– Przyczyną akcji protestacyjnej jest m. in. projekt
przyszłorocznego budżetu- powiedział Sławomir Broniarz, prezes Związku
Nauczycielstwa Polskiego podczas konferencji prasowej w Warszawie 8
października.
– Rozpoczęliśmy protest ze względu na obniżenie kwoty
bazowej, od której odliczana jest pensja nauczycielska- tłumaczy Beata
Goldszajdt, Prezes Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Lubinie. – Obecnie
panujący parlament obniżył tę
kwotę o 46 złotych na pensji nauczyciela. Z tego względu rozpoczynamy akcję
protestacyjną, polegającą na oplakatowaniu placówek i dostarczeniu materiałów
informujących o przyczynach akcji.
Jeśli i to nie pomoże, nauczyciele są gotowi przyjechać do
stolicy. Zapowiadają, że będzie ich naprawdę dużo.- Zorganizujemy w Warszawie
ogromną manifestację, a potem będziemy przygotowywać się do strajku- podkreślił
Broniarz. – Nastroje wśród nauczycieli są bardzo złe, padają nawet propozycje
strajku w czasie matur.
ZNP domaga się aż 50-procentowego wzrostu płacy zasadniczej
nauczycieli i twierdzi, że w przyszłorocznym budżecie zamiast obiecanych
podwyżek są obniżki pensji. Minister edukacji Ryszard Legutko zapewnia, że
zapisy zostaną zmienione, a pieniądze na podwyżki na pewno się znajdą.
Lubińskie placówki oświatowe nie uczestniczą jeszcze w
proteście. Być może jest to kwestia najbliższych godzin, jednak obecnie nie
widać oznak akcji protestacyjnej w Lubinie. Jak nas poinformowano w Zespole Szkół Nr 1,
związkowcy nie przekazali jeszcze szkołom informacji dotyczących protestu
pracowników oświaty.
W majowym strajku ostrzegawczym nauczycieli wzięło udział
około 60 procent wszystkich szkół i przedszkoli. Nauczyciele domagali się
wówczas zwiększenia nakładów na edukację, 20-procentowych podwyżek, zachowania
możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury do 2011 r. oraz objęcia
emeryturami pomostowymi tych z nich, którzy urodzili się po 1969 r.
Protest zakończył się po spotkaniu przedstawicieli ZNP z
premierem Jarosławem Kaczyńskim. Przyniosło ono przedłużenie dotychczasowych
zasad przechodzenia na wcześniejsze emerytury.
Obecny przebieg protestu nie jest jeszcze znany. Związek
Nauczycielstwa Polskiego wystąpił do premiera o spotkanie w tej sprawie.
Bezskutecznie. Brak reakcji premiera zmusił nauczycieli do zdecydowanego
protestu.
Fot 1: Siedziba Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Lubinie
Fot 2: Beata Goldszajdt, prezes Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Lubinie
MS