Swemu panu towarzyszyła do końca jego dni. Gdy ciało właściciela zabrano, zwierzę pozostało bez jakiegokolwiek opiekuna.
Przez niemal tydzień około czternastoletnia suczka bez wody i jedzenia czekała na powrót pana na ogródkach działkowych na Przylesiu. Sąsiedzi próbowali jej pomóc, ale nikt nie odważył się bliżej podejść. Wreszcie na pomoc wezwano strażników miejskich.
Psina była przegrzana i odwodniona, a że nie należy do najmłodszych, miała problemy krążeniowo-oddechowe i drobne trudności w poruszaniu. Osamotnionemu zwierzęciu udzielono pomocy lekarskiej.
Teraz czeka na kogoś o litościwym sercu, kto być może jeszcze ją przygarnie. Zainteresowane pomocą osoby proszone są o kontakt z lecznicą pod numerami telefonu 076 842-17-88 lub 601-844-472, w godzinach 9.00-18.00.