Kolejna ofiara sadysty

12

Musiał przejść piekło młody pies, nad którym znęcano się w okolicach ulicy Parkowej 29 w Lubinie. Do czwartku pozostawiony bez opieki mieszaniec był tam dokarmiany, aż nagle stał się agresywny.

 

Z dnia na dzień całkowicie się zmienił. Nie pozwalał nikomu wejść ani wyjść. Warczał i był gotowy do gryzienia. Zwierzę trzeba było poskromić farmakologicznie. Aby przywrócić do normy jego psychikę, podano mu narkotyk.

Lekarz weterynarii podejrzewa, że musiał zostać bardzo źle potraktowany, o czym mogą świadczyć rany ucha i łap. Ktoś się nad nim pastwił, bo samiec stał się bardzo nieufny i wrogo reaguje na obcych.

 

Początkowo nie akceptował nikogo. Teraz powoli się oswaja. Na każdy spacer wyprowadza go inny wolontariusz, by zwierzę na nowo mogło zaufać człowiekowi.

Być może próba resocjalizacji zakończy się sukcesem i zwierzę będzie mogło znaleźć nowy dom.

Z OSTATNIEJ CHWILI: Po psa zgłosiła się w poniedziałek właścicielka. Twierdzi, że zwierzę jej uciekło.


POWIĄZANE ARTYKUŁY