Zawinił człowiek – takie orzeczenie wydał wrocławski Okręgowy Urząd Górniczy w sprawie wypadku, do jakiego doszło 25 lutego w Zakładach Górniczych Lubin. Zginął wówczas jeden mężczyzna, trzech innych zostało rannych.
Zdaniem urzędu górniczego, podczas wykonywanych prac naruszono przepisy prawa geologicznego i górniczego. Stosowną dokumentację w tej sprawie przekazano już lubińskiej prokuraturze. To ona zbada, kto odpowiada za to zdarzenie.
Do wypadku doszło na terenie kopalni KGHM, ale żaden z poszkodowanych nie był pracownikiem spółki. Wszyscy zatrudnieni byli w Przedsiębiorstwie Usług Górniczych i Budowlanych Częstochowa.
Czwórka mężczyzn pracowała na przodku, gdy nad ranem 25 lutego nagle doszło do detonacji materiału wybuchowego. Wszyscy zostali ranni. Podczas wywożenia na powierzchnię jeden z nich zmarł. Był to 53-letni mieszkaniec Lubina.