Szkło, krew i opatrunki. Taki zestaw rodzi negatywne skojarzenia. Na szczęście to tylko część akcji Edukacyjna Ścieżka Życia. – Pokazujemy jak się zachować w sytuacjach zagrożenia życia – tłumaczy Monika Marszałek, pedagog z Zespołu Szkół nr 1. Dziś młodzi ratownicy uczyli pierwszej pomocy, a funkcjonariusze lubińskiej policji odpowiadali na pytania młodzieży.
Na terenach zielonych szkoły można było dowiedzieć się, jak prawidłowo przeprowadzić reanimację nieprzytomnej osoby. Rany cięte czy szarpane też nie są już problemem dla uczestników akcji.
O pierwszej pomocy najwięcej chciały się dowiedzieć dzieci z lubińskich podstawówek i przedszkoli. – Maluchy są naprawdę świadome i chłoną wiedzę bardzo szybko – mówi Krystyna Rutkowska, instruktor pierwszej pomocy. – Teraz będą znały zasady reanimacji i co bardzo ważne, numery alarmowe – dodaje.
Młodzież z ZS nr 1 mogła porozmawiać z funkcjonariuszkami lubińskiej policji. Usłyszeli, jakie kary grożą za wykroczenia i jak bezpiecznie spędzić wakacje. Mogli też zadawać pytania. – Młodzież powyżej siedemnastego roku życia, to grupa która ma już prawo jazdy. To właśnie oni najczęściej ulegają wypadkom – tłumaczy Monika Marszałek.
Akcja jest organizowana już po raz czwarty. Dziś pokazy pierwszej pomocy połączono z wykładami. Po rozmowie z policjantkami, uczniowie ZS nr 1 także wezmą udział w zadaniach ratowniczych. – Jeśli po dzisiejszym dniu chociaż jedna osoba będzie wiedziała, jak komuś pomóc, albo zastanowi się przed zrobieniem czegoś głupiego, to będziemy zadowoleni – przyznaje współorganizator.