Maryla Rodowicz wystąpiła na scenie Centrum Kultury Muza. Oczywiście nie ta prawdziwa. Jej piosenki śpiewali różni wykonawcy, ale to nie przeszkadzało w dobrej zabawie. Pod hasłem „To był Maj” zorganizowano w Lubinie muzyczne spotkania seniorów.
– Pokazujemy, że lubińscy seniorzy też mogą się dobrze bawić i lubią to – mówi Elżbieta Miklis, kierownik Domu Dziennego Pobytu Senior.
Rzeczywiście, widownia była pełna, a przez dźwięk głośników, przebijał się śpiew publiczności i gromkie oklaski.
Przeboje Maryli Rodowicz słyszał każdy, ale dlaczego akurat ten repertuar.
– Nasz zespół seniorów, pierwszorzędnie wykonał kiedyś utwór Maryli „Ech mała” i to się bardzo podobało, dlatego postanowiliśmy kontynuować ten pomysł – opowiada Elżbieta Miklis.
Na lubińskiej scenie wystąpiło kilka pokoleń artystów amatorów. Przedszkolaki tańczyły i śpiewały, młodzież zaprezentowała swoje umiejętności wokalne, a zespół seniorów z Księginic rozruszał wszystkich piosenką „Sing Sing”.
To nie ostatnia taka impreza. We wrześniu znów będzie można przyjść na muzyczne spotkania seniorów.