Piłkarze ręczni Zagłębia Lubin rozpoczynają walkę w fazie play-off Mistrzostw Polski. Pierwszy meczu ćwierćfinału tych rozgrywek podopieczni Jerzego Szafrańca rozegrają w Puławach, gdzie zmierzą się z tamtejszymi Azotami.
To właśnie konfrontacja Zagłębie z Azotami zapowiada się najciekawiej spośród wszystkich ćwierćfinałów. Nic w tym dziwnego, wszak naprzeciw siebie staną czwarta i piąta drużyna sezonu zasadniczego, a fakt, że obydwa zespoły zdobyły tylko samo punktów zapowiada zaciętą walkę. W rundzie zasadniczej drużynie Zagłębia z Azotami nie udało się wygrać. W Lubinie padł remis po 27, a w Puławach po równie zaciętym meczu górą byli gospodarze, którzy wygrali 24:23. W fazie play-off ma już być inaczej – Straciliśmy punkty z Azotami w rundzie zasadniczej, ale w play-offy, to nie runda zasadnicza. Najważniejszy będzie pierwszy mecz w Puławach, gdzie jedziemy po zwycięstwo. Jeśli uda nam się wygrać, to będzie grało nam się dużo łatwiej na własnym parkiecie – mówi Dariusz Bobrek, II trener Zagłębia.
Optymizmem może napawać forma Zagłębia. Co prawda lubinianie przegrali dwa ostatnie mecze rundy zasadniczej, ale szczególnie w spotkaniu z Vive pokazali się z bardzo dobrej strony – To był dla nas ważny mecz. W play-offach może być tylko lepiej – mówi Bartłomiej Tomczak.