ZZPPM odwiesza spór zbiorowy

23

– Dotychczasowe rozmowy z zarządem KGHM na temat naszych postulatów nie przyniosły rezultatów. W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak odwiesić nasz spór zbiorowy – stwierdza Ryszard Zbrzyzny, lider ZZPPM. Związek zwrócił się już o wyznaczenie terminu mediacji. Jeśli te nie przyniosą rezultatu, ZZPPM nie wyklucza strajku.

 

Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego domaga się między innymi wpisania do Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy prawa do Abonamentu Medycznego oraz Pracowniczego Programu Emerytalnego. Związkowcy chcą też podniesienia wszystkich stawek osobistego zaszeregowania o 300 zł oraz podniesienia odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych.

– Niestety zarząd KGHM konsekwentnie nie podejmuje konstruktywnych rozmów na te tematy. Zamiast tego stosuje metodę uników i gry na zwłokę – narzeka lider związku. – Prezes Herbert Wirth przy każdej okazji podkreśla, że wyniki Polskiej Miedzi są doskonałe, a perspektywy jeszcze lepsze. Tak więc po dwóch latach bez podwyżek przyszła chyba pora zmienić ten stan rzeczy – zauważa Zbrzyzny.

Dotychczasowe rozmowy z zarządem KGHM nie są dla związkowców satysfakcjonujące. Podjęli więc decyzję o odwieszeniu sporu zbiorowego i poproszenie mediatora o podjęcie mediacji.

Inaczej sprawę widzi Anna Osadczuk, rzecznik Polskiej Miedzi.

– Nie zgadzam się z zarzutami, że zarząd ignoruje związkowców. Mimo, że dyrektorzy kopalń zostali wyznaczeni do prowadzenia negocjacji płacowych, zarząd również spotyka się ze związkowcami. Ostatnio odbyło się kilka takich spotkań. Cały czas trwają negocjacje, wiec trudno komentować je w trakcie rozmów – mówi Anna Osadczuk.

Na razie spór zbiorowy odwiesił ZZPPM. Nie jest też wykluczone, że w ślad za nim pójdą inne organizacje związkowe.

 

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY