Nieczynna stacja benzynowa przy ulicy 1 Maja prawdopodobnie nie jest obiektem zainteresowania Polskiego Koncernu Naftowego Orlen. Jako wieczysty użytkownik koncern powinien zająć się zagospodarowaniem terenu. Tymczasem mija kolejny rok, a na zabudowanej stacji nic się nie zmienia.
Jeszcze w połowie 2008 roku biuro prasowe PKN Orlen zapowiadało, że nieczynna stacja już wkrótce zostanie wyburzona. Potem teren miał zostać zagospodarowany. Miał, bo od tego czasu minęły już niemal dwa lata, a zabudowana stacja jak stała, tak stoi.
Po kilku próbach nawiązania kontaktu z rzecznikiem koncernu, udało nam się uzyskać niewiele informacji.
– Stacja została wytypowana do licytacji, ale czy tak się stanie, jeszcze nie wiadomo, bo wymagana jest zgoda zarządu przedsiębiorstwa – wyjaśnia Beata Krupińska z biura prasowego PKN Orlen.
Decyzja w tej sprawie podobno ma zapaść jeszcze w czerwcu tego roku. Biuro prasowe zapowiada bowiem, że właśnie w połowie roku zbiera się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, które przeanalizuje listę obiektów wystawionych na sprzedaż.
– Nie jest jednak pewne, że teren zostanie zakwalifikowany do licytacji. Zarząd może też podjąć decyzję, że stacja pozostanie w naszej dyspozycji. Jednak jak zostałaby zagospodarowana, tego na razie nie wiadomo – dodaje Beata Krupińska.
Opuszczony budynek po stacji od kilku lat straszy swoim wyglądem. Gdy stacja jeszcze działała, skarżyli się na nią okoliczni mieszkańcy, twierdząc, że jej sąsiedztwo jest bardzo uciążliwe. Teraz teren, na którym stoi budynek, służy im jako parking.
Właścicielem terenu jest starostwo, jednak jego wieczystym użytkownikiem pozostaje PKN Orlen i to do niego należy ostateczna decyzja, co do gruntu i inwestycji na tym terenie.