Dopiero za dwa miesiące będzie wiadomo czy Lubin otrzyma zwrot kosztów poniesionych na budowę przyszkolnych boisk. Procedura zgłaszania wniosków w Ramach Regionalnego Programu Operacyjnego zakończyła się wprawdzie 15 lutego, jednak zgłoszone projekty wymagają jeszcze oceny formalnej i merytorycznej. Zajmie się tym zarząd województwa.
Nabór wniosków prowadzony był w ubiegłym roku. Niestety złożone przez urząd projekty nie zostały wówczas uwzględnione. Miasto wybudowało więc boiska z własnych środków. Obecnie prowadzony jest jednak drugi nabór i tutaj Lubin ma szansę na zwrot poniesionych kosztów.
– W tej chwili jest to jakby drugi nabór, ponieważ w pierwszym środki zostały rozdysponowane – wyjaśnia Tomasz Rosik, koordynator projektu. – W wyniku postępowań przetargowych powstała oszczędność w kwocie 42 mln zł i w tej chwili zarząd województwa ogłosił drugi nabór. Powstała lista 32 projektów, które mogą otrzymać dofinansowanie – dodaje.
Miasto Lubin również znalazło się na tej liście z siedmioma projektami. Dotyczą one szkół i przeprowadzonych tam inwestycji, czyli głownie budowy lub modernizacji boisk. Prace zostały wykonane w SP nr 5, 9, 10, 14, ZSS oraz w Gimnazjach nr 3 i 5. Wartość wykonanych prac to ponad 6,6 mln zł, miasto ubiega się zaś o 3,8 mln zł dofinansowania.
Termin zgłaszania wniosków upłynął 15 lutego. Do tego czasu do Urzędu Marszałkowskiego dostarczono 29 spośród 32 wytypowanych projektów. Ich wartość wynosi prawie 130 mln zł, tymczasem zarząd ma do rozdysponowania 42 mln zł.
– Teraz zarząd ma do 30 dni na ocenę formalna wniosków, potem jeszcze d0 70 dni od zakończenia ich składania na ocenę merytoryczną – na wyniki trzeba więc poczekać około dwóch miesięcy – poinformowano nas w biurze prasowym Urzędu Marszałkowskiego.
Pieniądze, które mają szansę trafić do Lubina, zasiliłyby tegoroczny budżet
