Niech żyje nam górniczy stan (FOTO)

32

Tradycyjnym pochodem z Lisem Majorem ulicami Lubina rozpoczęli dziś górnicy obchody swojego święta. Sześciu młodych skokiem przez skórę potwierdziło przystąpienie do grona górniczego. Był również toast kuflem piwa oraz przekazanie kluczy do miasta. I tym sposobem górnicy objęli rządy w mieście.

 

Kompania górnicza z Lisem Majorem na czele przemaszerowała spod biur zarządu KGHM na plac pod jamnikami, gdzie w swoje szeregi górnicy uroczyście przyjęli sześciu adeptów rzemiosła. – To w naszej rodzinie tradycja. Mój ojciec również jest górnikiem. Poza tym w takim mieście jak Lubin, ta praca przyciąga najwięcej ludzi – stwierdził jeden z młodych, którzy stali się dziś pełnoprawnymi górnikami.

Po skoku przez skórę klucze do Lubina w imieniu prezydenta Roberta Raczyńskiego przekazał górnikom Krzysztof Maj, jego rzecznik.

Na zakończenie wzniesiono toast i wystrzelono fajerwerki. Górnicy udali się na karczmę piwną a panie na comber babski.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY