Młodzi mieszkańcy gminy na stypendium naukowe pracują cały semestr. O pieniądze z tego tytułu ubiega się coraz więcej osób. W ostatnim czasie liczba nagrodzonych z siedemdziesięciu wzrosła do dziewięćdziesięciu. – Po prostu mamy zdolną młodzież – cieszy się Alicja Kamecka, kierownik referatu oświaty w Urzędzie Gminy Lubin.
Gmina nagradza najzdolniejszych uczniów mieszkających na jej terenie co pół roku. Tym razem wysoką średnią wykazało się dziewięćdziesiąt jeden osób. Wśród nich było pięciu sportowców. – Dwanaście stypendiów otrzymali uczniowie szkół średnich, czternaście z gimnazjów i ponad sześćdziesiąt studentów – wylicza Alicja Kamecka. – Myślę, że to że zgłasza się coraz więcej osób zawdzięczamy dobrej akcji informacyjnej, piszą o nas media, my podajemy regulamin przyznawania stypendiów na swojej stronie – dodaje.
Najwyższą średnią ocen tym razem wypracowali Karolina Starczewska z Chróstnika i Mateusz Jakubowski z Górzycy. Ona miała 5,6, a on 5,25. – Pieniądze oczywiście wydam na przyjemności – stwierdza z uśmiechem Karolina, która od tego roku uczy się w I Liceum Ogólnokształcącym w Lubinie.
– Ja podobnie – dodaje Mateusz, student AGH.
Oboje stypendium otrzymali po raz pierwszy. Dopiero od pięciu lat mieszkają na wsi. Po raz pierwszy, ale zapewne nie po raz ostatni, bo będą się o nie starać i w przyszłości.
Każdy ze stypendystów otrzymał jednorazowo kilkaset złotych.