– Pacjent jest przytomny i kierujemy go właśnie na szczegółowe badania diagnostyczne – informuje lekarz dyżurny z lubińskiego szpitala przy ul. Bema. Mowa o panu Zbigniewie Gromku, który dziś uległ wypadkowi podczas spotkania Zagłębia Lubin z Lechem Poznań.
Przypomnijmy, że pogotowie ratunkowe zabrało ze stadionu Roksona – jednego z najwierniejszych kibiców Zagłębia Lubin. Mężczyzna bardzo entuzjastycznie zareagował na widok transparentu na jego cześć.
– Nagle pochylił się i wypadł za burtę sektora C – donoszą świadkowie. – Wyglądało to dramatycznie. Obawiamy się o stan zdrowia naszego jubilata – nie kryją niepokoju kibice z OCB 03.
Kilka dni temu pan Zbigniew Gromek skończył 71 lat i baner z najlepszymi życzeniami od kolegów był prezentem dla tej jednej z najbarwniejszych i najsympatyczniejszych postaci ze środowiska kibiców.
Rzecznik klubu, Wacław Wachnik nieoficjalnie się dowiedział, że Zbigniew Gromek doznał urazu głowy. – Służby medyczne zareagowały błyskawicznie, czekamy na dobre wieści o stanie zdrowia kibica. Świadkowie mówią, że przyczyną upadku mogła być utrata przytomności – dodaje.
Fot. zaglebie.org